Nazywam się Joachim Guzik. Sześćdziesiąt dziewięć lat już chodzę po świecie i zbieram guziki. Teraz wrzucam je do szklanego słoja, takiego na pojedynczą rybkę. Wcześniej guziki wrzucałem do szuflad. Nie wiem, które są najstarsze, ciągle je mieszam. Wkładam rękę, mieszam i wyciągam jeden. Próbuję sobie przypomnieć gdzie i kiedy, z jakiego bruku guzik podniosłem, czy ulica była ciemna, jesienna, skąd wracałem. Człowiek potrzebuje mieć solidny motyw w garści, że nie śnił, lecz żył. Ja żyłem, zbierałem guziki, mam dowód, mogę pokazać. Wie pani, nie mogłem już patrzeć na tę pojedynczą rybkę, ona całowała kamienie.

niedziela, 26 sierpnia 2012

Udany motyw


Konduktor roznosi po przedziałach
woń tanich perfum i klaszcze dziurkaczem

Rozpoznajemy to, co powtarza się
gadające kobiety lub udany motyw

Nie jedziemy sami, dlatego nie krzyczymy, nie bekamy,
nie pierdzimy – mówi wychowawca kolonii karnej

Dzieci wiozą w uszach piasek z Międzyzdrojów
do Warszawy, puentują znajomości

Przepraszam, nie przedstawiłem się:
jestem podróżnym. Z konduktorem

To jest tak, że on nie robi dziurek,
tylko urządzeniem odciska pieczątki

Ale klaszcze dziurkaczem jest lepsze